Mój syn planował się ożenić, co było dla mnie dobrą wiadomością. Miał on już swoje lata i niegdyś nie układało mu się z dziewczynami. Trafił jednak na tę odpowiednią, z którą był szczęśliwy i w końcu ułożył sobie życie. Synowi postanowiłem podarować porządny prezent ślubny i miałem już całkiem niezły pomysł. Wiedziałem, że mój syn będzie zachwycony.
Piętrowy domek drewniany w rozsądnej cenie
Mój syn Oktawian był bardzo rozsądnym chłopakiem i wiele w życiu osiągnął. Miał własne mieszkanie w centrum miasta i dobrze płatną pracę. Lubił on obcować z naturą i dlatego wpadłem na pomysł, żeby podarować mu domek nad jeziorem, aby mógł tam spędzać wolny czas. Miałem kawałem ziemi w idealnej okolicy i tam właśnie miał powstać domek dla syna. Najlepsze domki drewniane producent z Sosnowca oferował i dlatego z tym konkretnym człowiekiem chciałem współpracować. Zanim jednak się do niego odezwałem w sprawie drewnianego domku, to postanowiłem zlecić wykonanie projektu takiego domku. Zdecydowanie musiał być piętrowy z tarasem. Dodatkowo powinien posiadać garaż na dwa samochody. Projekt domku drewnianego wykonała mi firma mojego przyjaciela, który znał się na tym doskonale. Z gotowym projektem domku wyruszyłem do producenta, żeby ustalić szczegóły. Teren, gdzie miał być domek drewniany idealnie się nadawał i dzięki temu od razu można było ruszyć do działania. Syn planował ślub w czerwcu i miałem jeszcze trochę czasu na przygotowanie tego prezentu. Producent domków drewnianych był rzetelnym kontrahentem, na którym można było polegać. Z góry zapłaciłem za wszystko i pozostało mi czekać, aż domek będzie gotowy do odbioru. Musiałem go jeszcze wyposażyć w sprzęt i meble, dlatego poprosiłem, żeby wszystko przebiegło błyskawicznie. Domek wyglądał dokładnie tak jak na projekcie i wiedziałem doskonale, że syn będzie zachwycony. To będzie najlepszy prezent ślubny.
Wszyscy goście weselni byli zachwyceni tak ogromnym prezentem. Syn oczywiście postanowił zorganizować imprezę w domku drewnianym dla całej rodziny. Było ciepło i planował zrobić grilla. Wiedziałem, że był zachwycony tym prezentem a ja cieszyłem się, że mogłem go w taki sposób uszczęśliwić. W końcu był on moim jedynym synem i bezdyskusyjnie zasługiwał na wszystko, co najlepsze.