Wyprawa po czapeczkę New Era

 

Mój bratanek jest bardzo modny. Czasem mnie zadziwia. Wydaje mi się, że jestem na bieżąco z trendami panującymi w modzie, ale jednak każdy wiek rządzi się swoimi prawami. Podobnie jak każdy wiek ma swoje chwile.

Modne czapki dla każdego

new eraKtóregoś razu wybrałam się z nim na zakupy. W zasadzie między nami nie ma dużej różnicy wieku. Przynajmniej oboje uważamy, że dziesięć lat to nie jest sporo. Dogadujemy się rewelacyjnie i spędzamy razem dużo czasu. Dużo o sobie wiemy i rozumiemy się bez słów. Dlatego też, gdy zbliżały się jego urodziny postanowiłam, że zabiorę go do galerii handlowej, aby mógł wybrać sobie czapeczkę ulubionej marki New Era oraz dodatkowo coś dobrać. Coś co sprawiłoby mu wielką radość. Jeśli chciałby dobrać cokolwiek z kolekcji New Era nie miałabym nic przeciwko. Chodząc po sklepach zauważyliśmy jego znajomych. Znamy się wszyscy, więc nikogo nie dziwiło, że Bartosz pojawił się na zakupach z trzydziestoletnią ciotką. W zasadzie bardziej żyjemy jak kuzyni. Znajomi nie przyszli New Ery ani na zakupy, tylko jak na młodych ludzi przystało przyszli pokręcić się po sklepach i galerii handlowej. Chwilę z nimi porozmawialiśmy i poszliśmy dalej. Po jakimś czasie bratanek wyznał mi, że Kaśka, która była wśród znajomych od dawna bardzo mu się podoba. Poradziłam mu, żeby zaprosił do kina lub na kolację, jeśli chce się wyróżnić z tłumu i być szarmanckim. Chwilę tak rozmawialiśmy o różnych opcjach jak możnaby ją zaskoczyć. Gdy tak rozmawialiśmy to Kaśka zaskoczyła nas. Podeszła do nas i poprosiła Bartosza na bok. Zaproponowała mu wyjście na koncert z okazji jego urodzin. Myślę, że to był jego najlepszy prezent.

Mimo, że od tego zdarzenia minęło już kilka miesięcy Kaśka z Bartoszem są cały czas szczęśliwi. Okazało się, że Kaśka też od dawna podkochiwała się w Bartoszu, tylko nie miała okazji, aby wysłać mu sygnał. Kto wie, może okaże się to miłość na całe życie.