Ojciec chciał, żebym miał pracę, ponieważ zależało mu na mojej niezależności. Ojciec miał swoją działalność i zatrudnił mnie u siebie. Lekko nie miałem, bo nie dostałem żadnej taryfy ulgowej i musiałem pracować jak inni. Po roku awansowałem i z pracownika fizycznego stałem się doradcą i odpowiadałem za kontakty z klientami. Ojciec widział we mnie potencjał i to go cieszyło.
Osiedle zabezpieczone solidnie wykonanym ogrodzeniem
Ojciec firmą zarządzał doskonale i cały czas realizował zlecenia, które otrzymywał na bieżąco. Ostatnie, które dostał było jednym z największych w ostatnim czasie. Wybudowanie domów na nowo powstałym osiedlu nie był prostą sprawą, jednak doświadczenie ojca pozwoliło na realizację tego planu. Dostałem wtedy zadanie, które musiałem wykonać najlepiej jak potrafiłem. Ojciec kazał mi sprawdzić jakie ogrodzenia były najlepsze i sam musiałem podjąć decyzję, które wybrać. Całe osiedle miało być zabezpieczone ogrodzeniem, żeby żadne niepowołane osoby z zewnątrz nie mogły dostać się na teren. Wiedziałem już, że ogrodzenie, które wybiorę musi być przede wszystkim solidnie wykonane. Postanowiłem, że nie będę dzwonił po sklepach, bo było to zbyt czasochłonne. Dostępność ogrodzeń postanowiłem sprawdzić u producenta, z którym ojciec najczęściej współpracował. Zawsze był zadowolony a każde zamówione ogrodzenie od tego producenta było solidne. Miałem zakupić samo ogrodzenie, gdyż montaż mieli przeprowadzić pracownicy z firmy ojca. Zawsze to oni montowali każe ogrodzenie, bo ojciec musiał wszystko mieć pod kontrolą, skoro za to odpowiadał. U producenta wybrałem najsolidniejsze ogrodzenie i je zamówiłem. Specyfikację tego zamówienia przedstawiłem ojcu, który musiał zaakcentować wydatki. Pochwalił mnie za wybór i był zadowolony, że samodzielnie sobie poradziłem z tak trudnym zadaniem.
Zamówione ogrodzenie od producenta zostało dostarczone po kilku dniach i pracownicy mogli zabrać się za jego montaż. Ja w tym czasie załatwiałem kolejny kontrakt dla firmy, ponieważ dowiedziałem się, że w najbliższym czasie jedna ze spółdzielni planowała wybudować kolejne bloki mieszkalne. Takiej okazji nie mogłem przepuścić, bo wiązała się z ona z ogromnymi zarobkami dla firmy. Złożyłem już ofertę i czekałem na kontakt zwrotny.