Już wkrótce miało nam się urodzić z żoną pierwsze dziecko. Już dużo wcześniej zaczęliśmy planować zakupy dla naszego maleństwa. Chcieliśmy być odpowiednio przygotowania na moment, kiedy nasza córeczka przyjdzie na świat. Jako wielki fan motoryzacji, dobrze wiedziałem, że jedynym z pierwszych akcesoriów jakie nam się przyda po wypisie dziecka ze szpitala jest fotelik samochodowy. W końcu będę musiał jakoś przywieść moje dziewczyny do mieszkania.
Ile kosztują foteliki recaro young sport?
Ponieważ zdaję sobie sprawę z tego jak ważne jest bezpieczeństwo w trakcie jazdy samochodem zależało mi na kupnie czegoś profesjonalnego i sprawdzonego. Ostatnio na jednym z portali motoryzacyjnych natrafiłem na ciekawy artykuł na temat fotelików recaro young sport. Byłem ciekawy ile kosztuje takie cacko. Wpisałem w wyszukiwarkę internetową frazę: fotelik recaro young sport cena i zacząłem przeglądać wyniki. Kupno takiego fotelika rzeczywiście wiązało się z dużym wydatkiem, ale za ceną takiego fotelika szła fenomenalna jakość. Fotelik tej marki dosłownie rósł razem z dzieckiem. Mógł być stosowany dla dzieci do 12 roku życia. Dzięki regulowanej wysokości siedziska, oparcia i zagłówka fotelik ten można z łatwością dopasować do wzrostu dziecka. Dla młodszych dzieci przewidziana była specjalna wkładka zwiększająca stabilizację dziecka i bezpieczeństwo w czasie jazdy. Również pasy były przewidziane na różne grupy wiekowe. Młodsze dzieci zapinało się w pasy trzypunktowe, natomiast starsze w specjalne pasy pięciopunktowe. Dzięki temu zapewniało się komfort podróży i odpowiednią swobodę ruchu w zależności od wieku i wymagań dziecka. Fotelik ten miał również dodatkowe zabezpieczenia. Do najważniejszych z nich należała ochrona boków i ramion dziecka. Specjalne osłony w razie uderzenia pochłaniały siłę uderzenia. Zdecydowałem się zakupić tego typu fotelik dla mojego dziecka.
Byłem z niego bardzo zadowolony. Był on bardzo prosty w montażu, a przy tym wygodny i komfortowy dla dziecka. Spory wydatek bardzo szybko się zwrócił, ponieważ nie musieliśmy jak większość rodziców zmieniać fotelika co kilka miesięcy, gdyż dziecko z niego wyrosło. Był on bardzo bezpieczny i umożliwiał długą podroż w komfortowych warunkach. Nasza córka, nawet gdy była już starsza nigdy nie narzekała na fotelik. Przeciwnie, bardzo lubiła w nim jeździć.